Tutaj znajdziesz informacje z wydarzeń roku 2023.

czwartek, 11 maja 2023

Wycieczka w okolice Góry Żar

 


Grupowe zdjęcie przed wejściem do sztolni. 6.V.2023


Naszą przygodę zaczynamy od bardzo ciekawej lekcji fizyki - będzie, to 2 w jednym podczas zwiedzania tutejszej elektrowni wodnej. Będę trochę zanudzał, ale nikogo nie zmuszam do lektury tego tekstu.
Wstęp wolny.....

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Takim wstępem kilka dni temu powitałem Was na stronie. Obiecałem wtedy szczegółowo opisać nasze przygody z wyprawy w okolice Żywca, Porąbki, Tresnej, Żar. Zanim przejdziemy do konkretów; kilka zdań na temat przygotowań do tej wycieczki. Nie będę oczywiście opisywał wszystkich szczegółów - bo dla uczestnika są to rzeczy znane, i tylko bym się powtarzał. Podam tylko główne założenia - czym kierowali się moi koledzy z Zarządu Stowarzyszenia Górników w Brzezince, by uczestnik wycieczki był zadowolony!
{Zarząd Stowarzyszenia} musiał wykazać się "gospodarskim" podejściem do kosztów wycieczki
- utrzymując odpowiedni {wysoki} standard, który uczestnicy wycieczki muszą otrzymać.
Co na to się składa: 
przejazd luksusowym autokarem: to już teraz; norma. Organizator ma zapewnić ciekawą ofertę zwiedzania, coś co pobudza do myślenia i nadmiernie nie naruszy naszej kondycji fizycznej.
Zadbać o odpowiedni posiłek po trudach dnia, "podgrzewać atmosferę", by nawet malkontenci nie mieli pola do narzekania. Zadbać, by ta {wycieczka} była dokładnie pokazana dla potomnych.
Na pozór: jakie to proste!

Zaczynamy;

Będziemy zwiedzać podziemia i towarzyszącą elektrowni infrastrukturę. Zachowujemy odpowiednią dyscyplinę. Jest to obiekt strategiczny. Nasz ubiór i wyposażenie wskazują na powagę sytuacji!
Bezpieczeństwo! Komórki i aparaty fotograficzne zostawiamy w autokarze. Ci, którzy posiadają rozruszniki - deponują je na chwilę pobytu w elektrowni u Stanisława Paszka - który odpowiada dzisiaj
za dyscyplinę i porządek. Żadnych metalowych części. To inna wycieczka. Inny profil wrażeń. Tutaj, trzeba wysilić swoje zasoby intelektualne nabyte w szkole, i nadążyć za przewodnikiem, który "rzuca" terminami technicznymi.... przekazując nam wiadomości, o pracy elektrowni  w sposób o dziwo przystępny.
Kilka zdjęć przed sztolnią elektrowni  przemyconą komórką. {żartuję} Wiadomo, że zdjęć z wnętrza elektrowni nie zobaczycie.
Te publikuję, jako dowód, że tam byliśmy.......

Wprowadzenie:
druga co do wielkości elektrownia wodna w Polsce. Jest to elektrownia szczytowo-pompowa wykorzystująca jako zbiornik dolny Jezioro Międzybrodzkie, którego zapora znajduje się w Międzybrodziu Bialskim, natomiast górny zbiornik ( całkowicie sztuczny; na zdjęciu poniżej )wybudowany jest na szczycie góry Żar. Elektrownia Szczytowo-Pompowa Porąbka-Żar w Międzybrodziu Bialskim to wysoko - spadowa elektrownia podziemna, zlokalizowana w przepięknym miejscu, w bliskości gór i jeziora, co sprawia, że jest jedyną w swoim rodzaju atrakcją turystyczną. Elektrownia oferuje bardzo ciekawy program zwiedzania
i udostępniona jest dla zwiedzających cało rocznie. Podpieram się tutaj wiadomościami ogólnie dostępnymi ...........i wystarczy.
W naszym przypadku obecność tutaj  jest wyzwaniem. Blisko naszego miejsca zamieszkania - więc
z pozycji Oświęcimia nie stanowi atrakcji? Nauczyliśmy się; że trzeba przejechać połowę Polski: to jest atrakcja, i w przydrożnym barze zjeść "schabowego, wypić piwo". Bardziej wymagający: zamówi kawę,
i ciastko! Schemat większości wycieczek.
Proszę mi wierzyć że mieszkamy tak blisko a, nasza wiedza na temat elektrowni do dnia 6.V.2023 opierała się na wiedzy; jest tam jakaś zapora w Porąbce, może w Tresnej?! Gdzieś tam można z daleka zobaczyć słupy elektryczne, rozdzielnie i wystarczy...........
Proszę się nie obrazić,  jak ktoś uzna, że posiadał wiedzę którą,  ja tu tak brutalnie podważam!
{To na potrzeby relacji}.
To, że warto tutaj przyjechać i zobaczyć na własne oczy dzieło polskiej myśli technicznej: przekonaliśmy się podczas zwiedzania podziemi elektrowni - oprowadzani przez {przewodników}  pracowników elektrowni. Koledzy Mirosław Maruszczak i Krzysztof Kliś, potrafili swoim przekazem dotrzeć do naszych zapomnianych sfer umysłu i pobudzić je do myślenia. Opowiadali o rzeczach trudnych dla laika, ale
o dziwo "jadalnych". {Pozdrawiamy}!
Ich wiedza i umiejętność przekazu informacji do uczestników wycieczki jest budującą naszą wyobraźnię! Przecież grupa w której uczestniczyłem na wycieczce - nie składa się z fachowców tej branży!
To górnicy i ich żony.
To trzeba mieć na uwadze. Przekaz, który do nas dotarł: musiał być na tyle prosty, by uczestnik wycieczki po trudach wędrówki sztolnią - mógł powiedzieć; warto było zejść 0.5 km w dół, a potem wyjść sztolnią na powierzchnię. {To na pewno przewodnicy brali pod uwagę}! Powiem, co ja wyniosłem z lekcji
w elektrowni.
                                                     Moc zwiedzanej elektrowni 542 Megawat!
Kombajn górniczy pobiera podczas pracy na ścianie 0.5 - do 1.0 Megawata.  Teraz mam wyobrażenie
o parametrach elektrowni! Elektrownia może zasilić - oczywiście w piszę to dużym uproszczeniu około 1000 kombajnów ścianowych. To właśnie wyniosłem z pobytu elektrowni.
{Wiadomo, że ta elektrownia nie temu służy}. Ma inne zadania niż zasilanie kombajnu ścianowego - to taka wstawka!
Mój powyższy wywód - konsultowałem z ekspertem Stanisławem Paszek. Musiałem  podpierać się wiedzą
i doświadczeniem, z kimś biegłym w tych sprawach!
Taka lekcja pogłądowa przyniesie profity na przyszłość: wnuczce, wnukowi zaimponujesz swoją wiedzą! Taką mam nadzieję - chociaż nie jestem pewny, czy to co napisałem ma przełożenie na młode pokolenie.
Można po tej lekcji fizyki w elektrowni zrozumieć, czym jest energia odnawialna, i co ona potrafi, o której tak głośno w mediach! Wykład pod ziemią o tych zagadnieniach nie pozostanie bez echa.
Oczywiście przesadzam trochę.......... jak zawsze w moich relacjach. Zawodowi redaktorzy nie takie rewelacje opisują. My się bawimy. Tematy ważne poruszamy wybiórczo. Nie bierzemy odpowiedzialności za treść! Ta strona nie służy temu, by bezgranicznie podpierać się wiadomościami tu przedstawionymi! Ona jest nastawiona na pokazanie naszych dokonań stowarzyszeniowych na tzw. "luzie". Nie mam aspiracji, by stać się czymś więcej. Na koniec pobytu w elektrowni wynieśliśmy miłe wspomnienia
w których niemała zasługa koordynatorek z którymi Zarząd Stowarzyszenia miał przyjemność pracować!

To koniec pierwszej części -  czeka na nas góra Żar! wsiadamy do autokaru.....naszym celem
jest  podróż wagonikiem kolei terenowej na Górę Żar położoną w Beskidzie Małym. Najprostszy sposób, aby dostać się na szczyt Gór Żar, to przejażdżka kolejką linowo-terenową, która w 5 minut pokonuje trasę 1334 metrów do góry. Mirek {kolega, uczestnik wycieczki poprawiał, że  7.5 min.} Może ma rację?
On jeździ w te okolice na narty, a przecież dziecko nawet wie, że w zimie jest ślisko i kolejka potrzebuje więcej czasu - by dotrzeć na szczyt! Jednak największą atrakcją Góry Żar jest występujące tutaj zjawisko paranormalne. Polega ono na tym, że na pewnym odcinku drogi prowadzącej w stronę góry siła grawitacji oddziałuje
w przeciwnym kierunku, a zatem wszelkie przedmioty, w tym samochody, "toczą się pod górę".
W rzeczywistości grawitacja jest tutaj normalna a całe zjawisko jest złudzeniem optycznym, bowiem droga, która wydaje się prowadzić pod górę w rzeczywistości jest zjazdem, czyli drogą w dół. W terenie górzystym częste jest zjawisko nieprawidłowego rozpoznawania poziomu przez człowieka, jednak
w przypadku Góry Żar zostało ono nagłośnione. Nie bez kozery przywołałem historię tego zjawiska. Moja wiedza, do tej pory ukształtowana, była tylko na wiedzy, traktowanej wybiórczo na potrzeby sensacji.  Elektrownia, i jej zadania nie były mi znane.
                                     Zagadałem się , a kolejka dotarła na szczyt Góry Żar...............



To miejsce tętni życiem o każdej porze roku - nawet jak leje z nieba. Odwiedzając je znajdziemy się na styku trzech żywiołów. Ze szczytu góry będziemy podziwiać piękną panoramę na Międzybrodzie Żywieckie, jeziora oraz pobliskie góry, a także poczujemy moc płynąca z natury - ale nieodparta chęć odwiedzenia tutejszego Baru, i zacinający deszcz - pcha nas....gdzie - atrakcją będzie serwowana indyjska herbata za 10 złotych, lub kawa podawana w w mikroskopijnych filiżankach - to również atrakcje, które
w naszej relacji muszą być wyeksponowane! C
eny już można zaliczyć to tych tzw."Premium".

                         Góra Żar.
Na szczycie Góry Żar czeka bajkowy widok na Jezioro Międzybrodzkie, Jezioro Żywieckie oraz dwie inne góry w okolicy: Magurkę Wilkowicką i Chroboczą Łąkę.
Nie będę się znęcał nad pogodą, która nam
towarzyszyła. Była taka, jak czasem można spotkać w maju. Wiadomo, że atrakcje i emocje związane z podziwiania pięknych widoków stworzonych przez naturę, trzeba odłożyć na bok. Czy uśmiechy na twarzach uczestników wycieczki, świadczą, że ich to przerażało? Osąd w tej kwestii, jest jednoznaczny. Nie! Ale trzeba winą kogoś obarczyć! Winny: to kolega, który zabiera parasol na wycieczkę! Mamy winowajcę - więc  pretensje są ukierunkowane! Zablokowałem zdjęcie, by był nierozpoznawalny - zdjęcia nie da się powiekszyć!
Inni nie mieli parasoli, i na nich dziwnym trafem nie padało! Winnego już mamy, możemy wrócić na parking autokarowy. Czeka mas rejs statkiem po wzburzonych falach Jeziora Żywieckiego
                 Jeszcze ostatnie spojrzenie ze szczytu Góry Żar, i ......ale teraz  zjazd kolejką w dół!



                               Jak przybyliśmy w deszczu, tak on nas dalej nie opuszcza.

Teraz rejs statkiem po Jeziorze Żywieckim. Statek ma zamknięty i otwarty pokład - dzięki czemu można pływać nawet, gdy  pogoda nie dopisuje. Prezentuję zdjęcia i w kajucie i na zewnątrz pokładu.


 













                                            
Każde zdjęcie można powiększyć - klikając na niego!



Anomalie na jeziorze Żywieckim z naszym udziałem na statku. Raz deszcz, raz słońce pozwalające
się  nawet rozebrać do koszuli.

       Po godzinnym uroczym rejsie już na brzegu. Nie straszne mam były wysokie fale, silny wiatr, ogrom otaczającej nas wody! Nie, takie żywioły pokonaliśmy w pracy pod ziemią!
  Możemy spokojnie zakończyć dzisiejszy jedno - dniowy wypad
w okolice, od nas nie tak odległe! Po takiej dawce wiedzy i wielu podróżniczych emocjach należy się nam odrobina wytchnienia. W restauracji będzie czekać na nas "wojskowa grochówka". Specjalność Baru niedaleko przystani...


Potężna waza z grochówką powitała nas, po trudach wyczerpującego rejsu po Jeziorze Żywieckim. To, urocze miejsce wybrane przez kolegów z Zarządu Stowarzyszenia, którzy włożyli wiele swojego cennego czasu, by wycieczkę przygotować, dbano o każdy szczegół - ale trud jaki został poniesiony zaowocował pięknymi doznaniami uczestników dzisiejszej wycieczki. Jaki wniosek wyciągniemy z tego tutaj pobytu?
Że, nie trzeba przejechać połowę Polski, gdy pod przysłowiowym nosem posiadamy ciekawe i piękne miejsca.
Zastanawiamy się, dokąd warto wybrać się na jednodniową wycieczkę? Atrakcyjne przyrodniczo miejsca można znaleźć w całej Polsce. Wybraliśmy w okolice Góry Żar -, i one potrafią zachwycić, odwdzięczyć się niepowtarzalnym  klimatem. Widziałem zadowolenie na twarzach obecnych uczestników - dlatego postanowiłem poświęcić więcej uwagi i rozbudować relację z tej pięknej {podkreślam} wycieczki.
Zawsze byłem zwolennikiem, że produkt, jaki wytworzyli koledzy z Zarządu Stowarzyszenia; należy odpowiednio sprzedać! Nawet kolega Przewodniczący podsumowując dzisiejsze spotkanie raczył pochwalić swoich współpracowników....co mu się do tej pory rzadko zdarzało! To,  jest ogromny postęp.
O sobie i swoich dokonania - nie wspominał. Kieruje Stowarzyszeniem, od kilku lat - czas się chwalić! Tu widzę duże pokłady do zagospodarowania. 
Nie trzeba być skromnym - trzeba trochę rozpychać się łokciami. Nie wymieniam kogo i za co Szef pochwalił, bo musiałbym zacząć od siebie!
Moja relacja ukierunkowana jest na członków Stowarzyszenia Górników
w Brzezince. Na nasze sprawy. To im dedykuję!  O nich chcę pisać, o nich mówić. O, naszej już 17 letniej historii. Nie zawsze jest to możliwe. Czasem muszę zmierzyć się z poprawnością, której nie posiadam, i jak pamiętacie z innych relacji - o tym już wspominałem! Nie mam ambicji ponad stowarzyszeniowej.
Nie mam ambicji: opinio - twórczej. Wiem, że to co robię - ma akceptację wśród koleżanek i kolegów
ze Stowarzyszenia.  W rozmowach ze mną okazują szacunek dla mojej pracy.
I, powiem szczerze, że tylko to jest motywacją -  plus poparcie kolegi Prezesa, który miał duży udział
w przekonaniu mnie do dalszej współpracy.

Jak, już się najedliśmy......  i nagadaliśmy czas do domu!

 




To koniec pięknej przygody. Przypominam, że za kilka dni w naszej "Galerii", ukaże się więcej zdjęć
z wycieczki.

                                                                                                                                       Zdzisław Gut

 

sobota, 11 marca 2023

8 Marzec 2023 - Brzezinka
 
  Dzień 8 marca, oczekiwany jest z lekką obawą! Mowa o nas: mężczyznach!
To my "musimy" wspiąć się  na wyżyny własnego intelektu! Musimy zadecydować; jak przeżyć ten szczególny dzień - gdy "nasze panie" oczekują od nas rzeczy trudnych, niemożliwych!
Musimy zdecydować: kupić goździk, tulipan, różę?  Jeżeli już.... to jaka ilość będzie odpowiednia?
1,3,5 zestaw kwiatów, a może więcej.....

Zadanie trudne! W wielu sytuacjach przekraczająca nasze możliwości! Zastanawiałyście się Panie,
co czuje i co przeżywa mężczyzna w tym dniu?
Ten dzień jest dla większości panów dużym wyzwaniem.
Nie każdy mężczyzna - może poradzić sobie ze stresem.

Co roku nagle w kalendarzu pojawia się data 8 marca i panowie zaczynają liczyć,  kombinować,  ile kwiatów, i jakie kupić swoim wybrankom, córce, synowej, teściowej,  koleżance z pracy,  znajomej,
nie zapominając o .... żonie.

Trzeba, a nawet wypada złożyć życzenia paniom, co w samym sobie jest trudnym zadaniem i większość panów  tego nie lubi.  "Prawdziwy" pan chce, by ten dzień szybko minął. Nastał ranek następnego dnia
i wszystko wróciło do normy. Nie lubimy otoczki, jaka towarzyszy nam w tym dniu. Od  rana w   telewizji, radio słyszymy o szacunku, o trudnej roli kobiety, i tak od  rana do wieczora.
Ten dzień jest dniem -  takim  jakby....  naszą planetę -  zamieszkiwały same panie.
Czujemy się zagubieni. 

Kupisz tulipana - żona kwaśno się uśmiechnie. Wrzuci go ostentacyjnie do wazonu, ale masz spokój
do następnego roku i to jest ważne.

Proszę miłe Panie o wybaczenie jeśli coś niestosownego tutaj się pojawiło. Pozwoliłem sobie w tym szczególnym dniu na kilka zdań, które może nie powinny się pojawić. Ale jeżeli umiemy śmiać się
z innych - pośmiejmy się również  z .... siebie. Na tym polega wyrozumiałość wobec innego partnera.
A, nawiązałem do tego tematu nie bez przyczyny? Po 8 marca - jest 9 marca! "Dzień Mężczyzny". Cichy, spokojny, bez przyszłości, bez nagłośnienia..........Chciałem wyrównać szansę!

 
Po, tym krótkim wstępie przechodzę do wydarzeń, od których powinienem zacząć - czyli od Życzeń dla naszych pań, ze Stowarzyszenia Górników w Brzezince!


 Życzenia dla naszych Pań
{ Problem  z publikacja zdjęć. Usunę go za kilka dni}

Z okazji Waszego Święta;  życzymy Wam Drogie Panie;     wszystkiego najlepszego,
zawsze uśmiechu na twarzy, zawsze zdrowia, zawsze cierpliwości
  dla nas mężczyzn,

 zawsze zrozumienia dla naszych wad, zawsze bycia cząstką wydarzeń stowarzyszeniowych.


Drogie Panie, dziękujemy Wam, że czynicie świat piękniejszym i lepszym. Życzymy Wam spełnienia najskrytszych marzeń - nawet tych o których dopiero..... zamarzycie.
Te piękne róże, to namiastka naszej wdzięczności dla Was. W tym trudnych czasach,
Wasz uśmiech pozwala nam zapomnieć, chociaż przez chwilę, również o naszych troskach!

                                                                             
                                                                             Zarząd Stowarzyszenia Górników w Brzezince

 

Tak, co roku zaczynam, od Życzeń dla naszych Pań! Tekstu nie zmieniam, bo zawsze jest aktualny.
Zmieniają się kwiaty:  goździka, czy tulipana, zastąpiły róże. Trzeba pamiętać, że nie każdy zna symbolikę róż. Dlatego obdarowując kobietę - trzeba znać przynajmniej podstawy!
Róża, to kwiat, który symbolizuje w zależnie od koloru - różne cechy charakteru kobiety.

W kolorze różowym symbolizują delikatność, kobiecość, wytworność i elegancję, czyli to wszystko - co nasze Panie dzisiaj na spotkaniu reprezentowały.
 

Tradycja? Moment powitania; Brzezinka 2023

Pomysł zorganizowania spotkania z "naszymi" Paniami, w dniu 8 marca narodził się w Stowarzyszeniu
w roku 2013.  Jeszcze za panowania Władysława Piętki,{ którego serdecznie pozdrawiamy, później kontynuowany przez Władysława Ziajkę, którego również pozdrawiamy} i,  jest do dziś  kultywowany,
z różnym skutkiem - różnymi pomysłami. 

Po raz jedenasty spotykamy się w kameralnej salce Biura Stowarzyszenia.

Przewodniczący Stanisław Bartula, na zdjęciu: ma zaszczyt przywitać Panie przybyłe na dzisiejsze spotkanie. Złożył Życzenia. Omówił plany stowarzyszeniowe na najbliższe miesiące. Życzył dobrej zabawy zaproszonym gościom!
Jak ważna jest, ta uroczystość - niech świadczy obecność kolegi: Sołtysa Brzezinki; Andrzeja Ryszka, oraz członków Zarządu Stowarzyszenia Górników w Brzezince! Zabrakło kolegi; Zbyszka Malickiego; którego pozdrawiamy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Jak nakazuje dobry obyczaj - panowie dzisiaj zamieniają się z paniami rolami. Panie mogą przez chwilę zapomnieć o obowiązkach domowych. Zdjęcia poniżej można powiększyć!

Można podzielić się wiadomościami, wymienić poglądy na temat sytuacji w  kraju. Najzwyczajniej
w świecie - poplotkować! Ważne jest - odejść  chociaż na chwilę od tzw. zajęć domowych.
Ważna jest sama idea, tego Święta. Ważne, by ten dzień dla pań nigdy się nie kończył! Ważne jest, by  męźczyżni z tego Święta wynieśli przekonanie, że Kobietom należy się szacunek i uznanie przez cały rok,
a nie tylko raz w roku. Pytanie? Jak, to osiągnąć, jak realizować?

 Koledzy z Zarządu Stowarzyszenia Górników w Brzezince przygotowali przyjęcie. Jak wypadli? Panie ocenią!
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

                                                       Rok 2013 {pierwsze nasze spotkanie}

 W moich relacjach przypominam często migawki ze spotkań, już odbytych. Tak, jest i tym razem. Dokładam rok kalendarzowy. Można, to nazwać powrotem do lat już przeszłych -  niektórzy zwą to historią?


Rok 2014

Rok 2015

                                                        Rok 2016                                                       

Rok 2017









Były kwiaty, były życzenia, Był poczęstunek i jeszcze coś, co potrafi rozgrzać nie tylko atmosferę panującą na sali.  Piękne panie w eleganckich kreacjach,  podkreślają, że panowie "muszą  ubrać garnitury", by nie odstawać poziomem,
od narzuconej konwencji   spotkania.

Rok 2018









Rok 2019






                                                                     Rok 2020



  Rok 2021


Rok 2022

                                     Spotkanie w Biurze Stowarzyszenia - Brzezinka 2022

Przypominam, że każde{ruchome} zdjęcie można powiększyć - kliknij na niego!
Przypomnienie spotkań z lat ubiegłych - jest miłe. Przypomina nam chwile sprzed laty, które w naszej pamięci....uciekają w mrok niepamięci. Wydaje się nam nie raz, że tych chwil nie było, a one zaczynają się nam na nowo pojawiać.
                                                                                                                                      Zdzisław Gut

poniedziałek, 27 lutego 2023

Zebranie Sprawozdawcze za rok 2022. Brzezinka

Obecnych na sali członków Stowarzyszenia przywitał - Kolega Przewodniczący Stanislaw Bartula
w asyście Kolegi Zbigniewa Malickiego - któremu powierzono przewodnictwo dzisiejszego Zebrania.


Omówiono dokonania Zarządu Stowarzyszenia za miniony rok 2022.

Nawiązano szczególnie do tematu związanego z "Obchodami Karczmy Piwnej 2022", i dalszymi planami Stowarzyszenia z tym związanych. Trochę wątków osobistych Przewodniczącego przybliżyło zebranym wagę problemów
z jakimi Zarząd Stowarzyszenia się boryka. Fakty znane, ale trzeba o nich wspomnieć.

Po procedurach związanych z planem prowadzenia Zebrania; głos zabrała Skarbnik Stowarzyszenia; Jadwiga Pieczonka przedstawiła obecnym stan finansów Stowarzyszenia, a Przewodnicząca Komisji Rewizyjnej - Helena Setkowicz - udzieliła "Absolutorium" Zarządowi Stowarzyszenia. Wniosek Komisji Rewizyjnej poddano pod głosowanie.

Wywiązała się dyskusja;
o zagrożeniach wynikających z aktualnej sytuacji w Polsce, która ma wpływ na działalność Stowarzyszenia.
Drożyźnie, która ogranicza lub uniemożliwia przeprowadzenie imprez, wycieczek, spotkań.
 Inflacja  zniechęca organizatorów do podejmowania długofalowych decyzji o przeprowadzeniu imprez; nie mając pewności określenia kwoty za którą, można ją przeprowadzić! Nie ma stabilności cen za usługi jakie Stowarzyszenie musi ponieść -  by imprezę, wycieczkę doprowadzić do finału! To decydujące argumenty. One później przekładają
się na ogólne zniechęcenie; organizatorów, jak i potencjalnych uczestników imprezy, którym podana kwota
za świadczone uczestnictwo wydaje się za wysoka! Nastały trudne czasy! Stowarzyszenie walczy o przetrwanie?
Niepewność przewijająca się w planach Zarządu Stowarzyszenia na rok 2023 - widoczna? Może mi się tylko tak wydaje?
By nie odnieść wrażenia, że tylko narzekamy; podam przykłady napawające optymizmem! To jest przeciwieństwo,
tego; co napisałem powyżej!
Od podanych wiadomości na chwilę się odcinamy.........
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Wiara członków Zarządu Stowarzyszenia, że wszystkie planowane wydarzenia stowarzyszeniowe - uda się zrealizować! Tu jest kapitał, który my siedzący za stolikiem, podczas Zebrania nie zawsze dostrzegamy. Ze swej strony mogę zapewnić pełne poparcie dla członków Zarządu Stowarzyszenia, które przejawia się licznym udziałem członków Stowarzyszenia
w dzisiejszym Zebraniu!
To oznaka jedności Stowarzyszenia Górników w Brzezince! Zaufanie do poczynań Zarządu Stowarzyszenia!
Wiem, o czym piszę! Na własnej "skórze" przekonałem się: że bycie w Zarządzie Stowarzyszenia: to nie przywilej!
  Nic nie przychodzi łatwo. Przed nimi trudne decyzje dotyczące prowadzenia Stowarzyszenia; może jeszcze trudniejsze, niż na dzień dzisiejszy? To musimy nauczyć się dostrzegać!
Gorąca dyskusja podczas Zebrania;  jest miarą; że wszystkim zależy, by cele postawione przed Stowarzyszeniem - udało się zrealizować! I, takim optymistycznym akcentem kończę tą relację!

Kilka lat temu pisałem o naszych kolegach, koleżankach  {odwrotnej kolejności} członkach Stowarzyszenia, który przychodzą na Zebranie; nikt o nic go nie pyta, posiedzi, posłucha - zagłosuje za Uchwałą... i idzie do domu pełen niespełnionych nadziei. Czasem cichaczem da wyraz aprobaty, lub negacji.
Dzisiaj byłem mile zaskoczony; aktywnością wszystkich osób  na sali!


Zabiegać będę na przyszłość, by takie trudne i ważne tematy już przed Zebraniem, były sygnalizowane na naszej stronie. Przecież ta strona ma temu służyć. Zadałem sobie dużo trudu - mówiąc nieskromnie, by ją oprogramować i utrzymywać, edytować zdjęcia i opisy do licznych imprez organizowanych w ramach Stowarzyszenia, i nie mam wytłumaczenia, dlaczego, by nie zamieścić prostej informacji, by służyła ona dla lepszej wiedzy w poruszanym temacie na Zebraniu.
Pewne tematy powinny być, już wcześniej sygnalizowane.
Dam przykład; gorąca dyskusja o wysokość stawki członkowskiej, która w nieopaczny sposób kilka lat temu została obniżona. Wnioskodawca tamtego zdarzenia powinien do końca życia płacić odsetki za swoją pochopną decyzje.
Nie wymienię nazwiska, bo moja "ciepła posada Redaktora", której tak kurczowo się trzymam - mogła by się zakończyć! To przykład, że pewne tematy trzeba wrzucać na stronę i nie ma co zasłaniać się procedurami.
To ostatnie zdanie można pominąć! To jest polemika, jaka powinna zaistnieć kilka lat wstecz, a nie być obecna, gdy
w czasie kryzysu podniesienie stawki o 10 złotych wywołuje takie emocje! Może trzeba ustawić na przyszłość założenie;
jaka inflacja taka wartość ewentualnej podwyżki stawki?

Szczegóły planowanych wydarzeń, będą szeroko omawiał w późniejszym wejściu.
Pierwszym sprawdzianem dla Zarządu, będzie - jak co roku "Uroczyste Spotkanie" z Paniami naszego Stowarzyszenia!

Na koniec Zebrania Sprawozdawczego za okres 2022;  podjęto i przegłosowano Uchwały:

1. Plan pracy na rok 2023
2. Podniesiono stawkę członkowską Stowarzyszenia o 10 zł.



                                                                                                                                                Zdzisław Gut